www.festiwalowe.fora.pl

madey

"Wyziew dusz pseudo-artystycznych. Czyli o tym i o tamtym. I jednym takim." Wystawiany na małej scenie.

Kyriake · Wysłany: Czw 23:08, 17 Mar 2011 Temat postu:

Świetny spektakl! Biję pokłony absolutnie przed wszystkimi występującymi (Kesjo, masz śliczny głos!), reżyserująco-pisząco-grającymi. Kiedy weszłam na Małą Scenę, pierwsze, co pomyślałam, to: "Wow! Piękne. Dlaczego cały nasz Festiwal i dekoracja TAK nie wygląda?". A potem to już tylko lepiej. Jestem pod wrażeniem.

Jedynym słabszym momentem była konferencja - bynajmniej nie przez sposób prowadzenia czy zadawane pytania, bo tu nie mam nic do zarzucenia; Filip, chociaż sam, wyrobił te 200% normy... Po prostu wszystko trwało trochę zbyt długo, jednak przemknęło mi przez głowę, że dyskusja na temat sztuki, która się nolens volens wywiązała, powinna być kiedyś poprowadzona na większą skalę w ramach FT. Albo i dużo przed nim (choć nie zgadzam się z tym, że to, co obrzydliwe, nie może być sztuką...).

madey · Wysłany: Czw 23:23, 17 Mar 2011 Temat postu:

Kyriake · Wysłany: Czw 23:32, 17 Mar 2011 Temat postu:

mewa · Wysłany: Czw 23:33, 17 Mar 2011 Temat postu:

nie wiem, Dominiko, czego Ci brakuje w naszej (podkreślam wyraz 'naszej', bo Ty również ją tworzyłaś) dekoracji ?

co do spektaklu, to grupa odwaliła kawał naprawdę świetnej roboty ! Kesji należą się ogromne brawa - za grę, urok i prześliczny głos. oraz gratulacje dla wszystkich występujących, że w tak krótkim czasie przygotowań stworzyli coś genialnego.
PS osobiście zaintrygował mnie wiszący na ścianie obraz...

Kyriake · Wysłany: Czw 23:41, 17 Mar 2011 Temat postu:

Ależ niczego mi nie brakuje, nie! Bardzo lubię naszą dekorację i bardzo się z niej cieszę, i jeszcze kilka innych bardzo. Ale na dzisiejszym spektaklu było COŚ jeszcze. Nie wiem, co, ale niesamowicie mnie urzekło. Jak mówię - może właśnie dlatego, że patrzałam na to jako osoba robiąca dekorację festiwalowe, w podobnym czasami klimacie, i po prostu zauroczyło mnie to niemożliwie. Ja nie chciałam, żeby to źle zabrzmiało...

mewa · Wysłany: Czw 23:47, 17 Mar 2011 Temat postu:

Twoje winy zostają Ci wybaczone ! : )

mnie w tym spektakle urzekł wyżej już wspomniany obraz oraz stroje aktorów (tak, znów Kesję muszę pochwalić, bo przesłodko wyglądała w tej czerwonej kiecuszce + rajstopkach).

aniauguscik · Wysłany: Pią 0:09, 18 Mar 2011 Temat postu:

a ja 'neutralnie' powiem, że scenografia tego spektaklu miała różnorodne elementy, zgrane w całość. błądziłam po scenie, próbując ogarnąć, ciesząc się z walorów estetycznych. tego CZEGOŚ brakuje w ogólnofestiwalowym wystroju, wg mnie.

co do wyziewu dusz pseudo-artystycznych... Patrząc na zachwyconą publiczność myślałam, czy społeczność tej szkoły rzeczywiście ma specyficzne, konkretne oczekiwania względem spektaklu. jak ten konkretny spektakl byłby odebrany na przykład w Mickiewiczu. przesłanie? wg mnie było, przynajmniej spektakl naturalnie skłonił mnie do refleksji (w przeciwieństwie, do niektorych przegadanych spektakli).

abstrahując od genialnej gry aktorskiej - największe wrażenie zrobił na mnie scenariusz. świetna stylizacja, gra słowem, spięcie w całość. największe brawa dla Rafała. spektakl ten przeniósł mnie w pewne alternatywne miejsce, gdzie świat, normy, humor rządzą się swoimi, nieskrępowanymi prawami. magicznie. przeszedł przeze mnie też pewien niepokojący dreszcz (parafrazując luźno słowa Kesji). muszę, ze względu na bogactwo treści, obejrzeć to raz jeszcze!

co do konferencji. dobra atmosfera. mała dygresja - artyści, pseudoartyści, pseudosztuka, niesztuka. nie lubię takich problemów. koń jaki jest, każdy widzi. bynajmniej jednak nie dlatego wyszłam wcześniej ;D

mój faworyt.

krzemian · Wysłany: Pią 0:55, 18 Mar 2011 Temat postu:

Znakomite.

Krzysiek Głuch · Wysłany: Pią 1:15, 18 Mar 2011 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Tomus · Wysłany: Pią 10:52, 18 Mar 2011 Temat postu:

Świetne!!! A ta zabawa słowem po prostu wybitna. Chyba pierwszy spektakl na tym FT, który pozwala człowiekowi trochę pomyśleć. Brawo!

dul. · Wysłany: Pią 14:48, 18 Mar 2011 Temat postu:

Jestem pod wrażeniem!!!!!!!!! Świetneeee Very Happy

dr. Stolzmann · Wysłany: Pią 15:02, 18 Mar 2011 Temat postu:

Dobre - ale nie rewelacyjne. Reżyseria, gra aktorska (!), scenografia, kostiumy - bomba. Scenariusz, choć pomyślany bardziej serio - trochę zbyt wtórny wobec NOS-a, niemniej jednak chylę czoła przed kunsztem literackim Rafała.

Ponure wrażenie robiła za to konferencja. Ze strony wykonawców i prowadzącego było w porządku; natomiast publika reagowała jak gawiedź na pchlim targu. Czy człowiek potrafiący sklecić kilka merytorycznych zdań, wygłosić je poprawną polszczyzną i wymienić z pamięci jedną datę naprawdę powinien budzić śmiech - nawet pełen sympatii?

scib. · Wysłany: Pią 23:54, 18 Mar 2011 Temat postu:

Bardzo dobry spektakl. Więcej nie będe pisał bo i po co. Albert Ściborowski - zapomnialem hasła, wiec pisze od siostry.

oktawian · Wysłany: Sob 11:43, 19 Mar 2011 Temat postu:

Gra aktorska oraz scenografia naprawdę powalały. Niestety scenariusz "tylko" bardzo dobry(Nos naprawdę wysoko postawił poprzeczkę).

Jeszcze małe sprostowanie z mojej strony.
W maseczce ukazała się moja wypowiedź z której wynika, że spektakl Rafała było gorszy od "Zabiegu". Niestety maseczka już nie pierwszy raz przekręciła wypowiedź któregoś z sondowanych. Wyraźnie powiedziałem, że przedstawieni było gorsze od zeszłorocznego "Nosa".

Mam nadzieje, że bedzie Grand prix