 |
www.festiwalowe.fora.pl forum XXII FT
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
madey
Dołączył: 07 Mar 2011
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Pon 20:26, 14 Mar 2011 Temat postu: 16.03. 14:00 ZSO nr 1 "Wszystko jednego popołudnia" |
|
|
Gościnny spektakl sceny muzycznej I LO z Rudy Śląskiej. Miejsce wystawiania - aula.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
madey
Dołączył: 07 Mar 2011
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Śro 21:42, 16 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Nie byłem na spektaklu, liczę że ktoś wystuka co nieco, bo pono było bardzo interesująco
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez madey dnia Śro 21:45, 16 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
aniauguscik
Dołączył: 07 Mar 2011
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Śro 23:24, 16 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
O ironio, ironio...
Konferencja chyba najdłuższa, na jakiej byłam. Bardzo napięta atmosfera. Niektóre pytania konstruktywne, inne poniżej poziomu. Tak samo odpowiedzi, które często były próbą obrony (na „atak”, jak to zapewne odebrali). W sumie, czemu akcentuje się u nas tak bardzo pozytywną wartość całkowitej samowystarczalności uczniów. Akurat scena muzyczna ma opiekunów, którzy razem z uczniami współtworzą spektakl. może zespołowi to odpowiada, czują, że się rozwijają i robią coś konstruktywniejszego, niż na przykład lekką komedię na jaką by ich było stać... na przykład.
Sam spektakl lepszy niż wczorajszy. Profesor Kaliska powtarzała, iż to co tworzą jest ich koncepcja teatru. OK. Jak to zwykle bywa, nie musi ona wszystkim odpowiadać. Osobiście czułam się dziwnie potraktowana, gdy powtarzano mi, że mam szukać głębiej, czytać symbole, podczas gdy połowa ich jest wyjaśniona przez komentatora - co gorsze, często były odczytywane oczywiste sugestie (wieża Babel jako figura długiego trwania...). Odebrano mi przyjemność wolnej interpretacji, na przykład domyślenia się - co wcale nie byłoby takie trudne - funkcji alter ego Julii. Śpiew i taniec oczywiście na plus.
Widziałam ten spektakl na większej scenie, trzeba przyznać, że wypadł tam lepiej, jest to jednak dość oczywiste. Zachwycona nie byłam i nie jestem. Wszakże za musicalami nie przepadam. A i treści, treści… gdyby nie na siłę, a delikatniej, subtelniej. Jednak w tym przedstawieniu w założeniu chodzi o przekaz, więc jako nosiciel określonych wartości – ok. Chociaż i w tym aspekcie, nihil novi sub sole.
Łagodnie oceniam, toć to gościnny.
wsio.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez aniauguscik dnia Śro 23:36, 16 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
DominikM
Dołączył: 15 Mar 2011
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: POL
|
Wysłany: Śro 23:52, 16 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Dzisiejszy dzień przejdzie do historii festiwalu. To po pierwsze! Po drugie dzięki spekt...występowi "słowaka", można nieco inaczej spojrzeć na spektakle wystawiane podczas FT. Zatem,przepraszam, że mówiłem jakoby spektakl, który inaugurował festiwal (kobieta niezgody) był najgorszy. Myliłem się.
A teraz przejdźmy do "Wszystko jednego popołudnia"
Po wczorajszym występie grupy, zastaniawiałem się czy uda im się mnie zaskoczyć zagraniem zgoła odmiennego spektaklu. Po pierwszych sekundach wiedziałem, że nie. Widowisko sceniczne stworzono z tych samych składników, co poprzedni spektakl.
1) - motyw teologiczny/biblijny
2) - efekty audio-wizualne
3) - piosenki pop (wczoraj abba, dziś madonna)
4) - popis taneczno - wokalny
Na konferencji dowiedziałem się, że taki właśnie teatr chce tworzyć grupa. Oni wypracowali swój nurt tworzenia, przecież jak idziemy do Rozrywki to też widzimy jakiś "styl" spektakli, czy to do Śląskiego, który również ma swoja recepturę tworzenia.
Nie zgadzam się całkowicie z tym wyjaśnieniem, ale tak twierdziła pani reżyser/scenarzystka i ma takie prawo, ale czy Ci młodzi ludzie też tak sądzą,czy naprawdę chcą tworzyć coś takiego?Czy pani "opiekun" tak chce?
Tego się nie dowiemy...
O czym był spektakl? Pomoże tutaj roboczy tytuł "show" wieża babel.
Scenicznie w sumie by się zgadzało. Jeśli interpretować ową wieżę jako symbol nieporozumień, niezrozumienia to tak własnie było na scenie. Zaczęło się od piosenki "Dokąd zmierzasz?" aby "zgrabnie" przejść do sceny w której klasa ma stworzyć przedstawienie. Rudzianie pokazali nam próby choreograficzne i próbę tekstową. Potem, nagle scena "wampiryczna"(cytat z wypowiedzi jednej z solistek) czarne postacie tańczą,a dziewczyna śpiewa spolszczoną?! piosenkę Madonny...Och działo się, działo. A co na finał? Utwór "Wieża Babel" z musicalu Metro.
A, no i najważniejsze to wszystko inspirowane poezją Norwida.
Jakie są moje refleksję, przecież głównie o to chodziło pani "kierownik" przedsięwzięcia, żeby każdy zreflektował się, zadumał nad sobą.
Dziękuję Ci Panie, że dałeś mi takich nauczycieli, którzy pozwalali mi się rozwijać wg mojego pomysłu. Za to, że nakierowali, pomagali a nie spychali na "jeden, jedyny, słuszny" tor rozumowania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|